
DPD Legionovia jest w trakcie przedsezonowego okresu sparingowego. Trener Chiappini udzielił wywiadu po pierwszych dwóch grach towarzyskich w Rzeszowie.
Legionovia.pl: -Czy jest pan zadowolony ze sparingów z Developresem Rzeszów?
Alessandro Chiappini: -To było pierwsze doświadczenie przed nowym sezonem i jesteśmy usatysfakcjonowani. Mamy nowe zawodniczki, to dla mnie ważne, żeby przyjrzeć się im w sytuacjach meczowych. Oczywiście, przed nami dużo pracy, ale mamy dużo pozytywnych spostrzeżeń.
–Gospodynie zaprezentowały wysoką jakość, zwłaszcza w ataku i bloku. Co myśli Pan o ekipie z Rzeszowa?
-Rzeszów to zespół z jasnym celem, jakim jest walka o złoty medal. Budują na bardzo solidnych podstawach. Starcia z takimi drużynami pomagają nam poprawiać własny poziom.
-Porozmawiajmy o Pańskim zespole. Póki co w sparingach nie gra Olivia Różański – jak się ma Wasza nowa przyjmująca?
-Olivia pracuje nad tym, by jak najszybciej wrócić do gry, niestety jeszcze nie może atakować, więc nie możemy pracować nad jej zgraniem z rozgrywającą i wdrożeniem w nasz system ataku, ale wykorzystujemy tę sytuację do pracy nad innymi elementami. Mam nadzieję, że już niebawem będzie stuprocentowo gotowa do gry.
-Które elementy gry były najmocniejszymi i najsłabszymi punktami DPD Legionovii w Rzeszowie?
–Obecnie próbujemy ustabilizować naszą grę, być regularni i kontrolować liczbę błędów, poprawiając system. Generalnie, nadal musimy poprawić wszystko, ale jestem optymistą!
-Czego oczekuje Pan od nadchodzących spotkań towarzyskich z Chemikiem, Radomką i Jokerem?
–Przed nami cztery sparingi w krótkim czasie. Oczekuję od zespołu poprawy komunikacji na boisku i wzajemnego zrozumienia zawodniczek w ramach systemu gry. Wykonujemy fantastyczną robotę jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne i dziewczyny stają się lepsze i lepsze. Oczywiście, w tym momencie brakuje w tym regularności i trudno porównywać ich występy dzień po dniu. Przed nami kolejne cele techniczne i taktyczne, abyśmy byli gotowi na start sezonu.