
8. kwietnia o godzinie 17:00 odbył się mecz rewanżowy pomiędzy Legionovią a KSZO w Ostrowcu Świętokrzyskim. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu Legionovianki pokonały swoje przeciwniczki 3:1, dzięki czemu ułatwiły sobie drogę do upragnionego 13. miejsca w tabeli. Aby utrzymać się w Orlen Lidze wystarczyło wygrać 2 sety. Niestety, drużyna KSZO wyszła bardzo mocno zmobilizowana na ten mecz i nie miała zamiaru się poddać.
Dla obu drużyn była to walka o życie. Po początkowych błędach Ostrowczanek szybko wyszliśmy na prowadzenie nawet sześcioma punktami. Jednak zmiana na rozegraniu oraz przyjęciu w zespole Ostrowca spowodowała, że przewaga szybko stopniała i finalnie KSZO wygrało pierwszego seta do 22. Następny set również padł łupem gospodyń; ulegliśmy im do 26. Trzeci set, który odbył się po 10-minutowej przerwie to mnóstwo błędów w przyjęciu naszej drużyny. Rezerwowe, które weszły na boisko, czyli Joanna Pacak, Ola Rasińska, Basia Zakościelna i Katarzyna Wawrzyniak próbowały jeszcze naprawić wynik asowymi zagrywkami oraz skutecznymi atakami, lecz to nie wystarczyło aby nadrobić 9 punktów przewagi. Przegraliśmy do 18.
Pierwsza „szóstka”, która zeszła z boiska w trzecim secie, miała czas na szybką mobilizację przed tzw. „złotym setem”. To była najważniejsza partia w całym sezonie. To ona decydowała o tym kto zostanie w Orlen Lidze bez grania dwumeczu barażowego z pierwszym zespołem z 1. Ligi, czyli z Wisłą Warszawa. Tutaj każdy punkt był ważny, ponieważ złoty set rozgrywany jest do 15. Punktów. Rozpoczęliśmy go nerwowo, bo od zepsutej zagrywki. 2 błędy własne z naszej strony oraz dwie skuteczne akcje KSZO spowodowały, że już przegrywaliśmy 1:4. Po czasie wziętym przez Macieja Bartodziejskiego, nasze dziewczyny wróciły do gry. To była walka o każdą piłkę. W momencie odwróciliśmy naszą grę. Drużyny grały punkt za punkt, a po zmianie stron (po 8 punktach) odskoczyliśmy nawet na 3 oczka. Końcówka seta to typowa nerwowość z naszej strony. Przydarzyły się nam dwa błędy w ataku w kontrze, przez co pozwoliliśmy rywalowi zbliżyć się do nas na 1 punkt. Na szczęście pomimo niewykorzystania pierwszej piłki setowej, druga już nie pozostawiła wątpliwości. Sprytnym obiciem bloku mecz zakończyła Anna Bączyńska. MVP zdobyła Monika Bociek.
To był bardzo cieżki mecz. KSZO Ostrowiec Św. zagrał świetne spotkanie co udowodnił w pierwszych 3 setach. Na szczęście najważniejszą partię zwyciężyliśmy my w stosunku 15:13, czyli Legionovia Legionowo! Dzięki temu udało nam się utrzymać w Orlen Lidze i zakończyć sezon na 13. Miejscu! Jesteśmy bezpieczni i gotowi do gry na parkietach ekstraklasy już od października!
Serdecznie gratulujemy dziewczynom determinacji i wytrwałości. Wiemy, że ten sezon nie był łaskawy dla naszego klubu z przeróżnych względów, m.in. przez wiele długotrwałych kontuzji czy roszady w składzie zawodniczek i sztabu. Było ciężko, ale nie poddaliśmy się. Wywalczyliśmy resztkami sił utrzymanie w OL i teraz możemy spokojnie rozpocząć okres „roztrenowania”.
Oczywiście to nie koniec siatkarskich emocji w tym sezonie. Już w tę środę Młoda Liga Legionovii rozegra drugi mecz ćwierćfinałowy z Grot Budowlanymi Łódź w naszej hali Arena. Obowiązuje tu identyczny system jak w rozgrywkach play-off w Orlen Lidze. Zapraszamy Was wszystkich serdecznie na ten mecz, ponieważ bardzo chcemy dostać się do finału Młodej Ligi. Tym bardziej, że odbędzie się on właśnie w naszym mieście, w Arenie Legionowo 29-30 kwietnia.
Ponadto pamiętajmy, aby trzymać kciuki za nasze juniorki, które wezmą udział w finale Mistrzostw Polski w Malborku 19-23 kwietnia.