
Nowy Sponsor naszej ekipy, Igor Łukasik, zgodził się na krótki wywiad po meczu z Enea PTPS-em Piła.
Legionovia.pl: -Za Panem pierwszy mecz w roli Sponsora Tytularnego naszego klubu. Jakie są Pańskie wrażenia?
Igor Łukasik (prezes IŁ Capital): -Przede wszystkim, to ogromne emocje. Oglądając mecze drużyny, którą wspieram, mogę się poczuć trochę tak, jak kiedy sam grałem w siatkówkę. Oprawa widowiska bardzo mi się podobała, na boisku była walka – nic, tylko się cieszyć.
-Wspomniał Pan o swojej siatkarskiej przygodzie – mógłby Pan skrótowo o niej opowiedzieć?
-Grałem w ekipie MOS-u Wola Warszawa, rocznik 1989. To była mocna drużyna z Grześkiem Łomaczem, Zbyszkiem Bartmanem, Fabianem Drzyzgą i kilkoma innymi zawodnikami, którzy do dziś grają na wysokim poziomie. Tam poznałem też Pawła Kowala, który obecnie jest trenerem juniorek i drugoligowych rezerw. Zostałem nawet zaproszony do nauki w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Spale, ale zrezygnowałem z tej możliwości. Niestety, poważna kontuzja przerwała moje granie – teraz podobnych emocji dostarczają mi siatkarki DPD IŁCapital Legionovii.
–Czy uważa Pan sponsorowanie Klubu za dobry ruch biznesowy?
-W moim przypadku obok kwestii biznesowych ważne były też inne rzeczy: pasja, emocje. Niemniej – tak! To fantastyczna możliwość promocji marki, co pokazują wszelkie badania rynku. Promocja przez sport jest nie tylko tańsza od tradycyjnej reklamy, ale też zdecydowanie lepiej postrzegana przed odbiorców. Dla mnie to strzał w dziesiątkę.
-Na ile zamierza się Pan angażować w życie Klubu? Czy będzie można częściej spotkać Pana na korytarzach DPD Areny Legionowo?
-Zamierzam bardzo zaangażować się w działalność Klubu. Nie wiem, czy często będę na miejscu stacjonarnie, ale chcę współtworzyć tę organizację, której atmosfera tak bardzo mi się spodobała. Myślę, że wspólnymi siłami jeszcze bardziej rozwiniemy ten projekt.