
Imię i nazwisko?
Krystyna Pietraszkiewicz.
Wzrost?
174 cm.
Pozycja na boisku?
Libero.
Numer koszulki?
20.
Dlaczego grasz w siatkówkę? Pamiętasz pierwszy trening?
Gram w siatkówkę dlatego, że zawsze bardzo ciągnęło mnie do sportu, a siatkówka od dawna jest bardzo popularna w Legionowie. Mój pierwszy trening trwał jakieś 15 minut i było to głównie zapoznanie się z piłką.
Największy osobisty sukces w Legionovii?
Mistrzostwo Polski Juniorek!
Największa sportowa porażka to?
Sport zawsze wiąże się z porażkami jednak staram się znosić je z podniesioną głową i nie myślę o tym, która porażka jest największa.
Najlepiej zapamiętane zdarzenie w siatkarskim życiu?
Kiedyś, w wieku młodziczki, skoczyłam do bloku z rękoma w dole. Zapamiętałam tą akcję dlatego, że straciłyśmy przez to bardzo ważny punkt i trener niesamowicie się zdenerwował.
Najlepsze/najgorsze pytanie dziennikarza w wywiadzie z Tobą, to…?
Pytanie dlaczego przegrałyśmy, nie lubię tego typu pytań. Nie zawsze jesteśmy w stanie powiedzieć co się stało na boisku. Siatkówka jest sportem nieprzewidywalnym.
Oceń sezon 2014/2015 w swoim wykonaniu.
Myślę, że był to dla mnie przełomowy sezon. Bywało różnie, jak to w sporcie, jednak myślę, że dużo się nauczyłam i chcę nauczyć się jeszcze więcej.
Cele sportowe indywidualne na sezon 2015/2016?
Uzyskać jak najlepszą formę, która pomoże zespołowi w walce o najlepsze miejsca w rozgrywkach.
Co lubisz robić w wolnym czasie, poza siatkówką?
Lubię jeździć na desce, spotykać się z przyjaciółmi i czytać książki.
Co lubisz czytać?
Książki psychologiczne i biografie wielkich ludzi.
Kino, teatr?
Kino, lubię oglądać filmy na dużym ekranie.
Jakiej muzyki słuchasz?
Słucham wszystkiego co wpadnie mi w ucho.
Ulubiony kolor?
Różowy, niebieski.
Ulubione perfumy?
„Daisy” Marca Jacobs.
Ulubiona marka odzieżowa (nie sportowa)?
Hollister.
Gotujesz sama? Jadasz „na mieście”? Ulubione danie…
Gotuję sama ale często też jadam na mieście, preferuję zdrową, włoską kuchnię.
Samochód Twoich marzeń to?
Porsche.
Marzenie sportowe i takie spoza tej sfery to?
Sportowo to chciałabym po prostu zawsze prezentować wysoki poziom gry w swoim wykonaniu. Moje życiowe marzenie? Wolę nie zapeszać J.
Twoja ksywka/pseudonim?
Pietka.
Twoje zdanie do Kibiców…
Dziękuję, że z nami jesteście. To wiele daje.
Twoje zdanie do dziennikarzy…
Nie mam żadnego.
Twoje zdanie do… władz klubu…
Jesteśmy jedną, siatkarską rodziną i musimy zawsze trzymać się razem 🙂 ! (Fakt – klub).