
Nareszcie jest! Nasza ekipa wywalczyła w Ostrowcu Świętokrzyskim długo wyczekiwane ligowe trzy punkty!
Mecz rozpoczął się od długiej wymiany, którą dobrym atakiem po prostej zakończyła Zuzanna Górecka. Po błędzie w ataku miejscowych i bloku Skorupy było 3:0, a Górecka podwyższyła i zmusiła trenera Bockaya do prośby o czas, po którym swoją próbę zepsuła Kinga Kasprzak (5:0). W następnej części gra nieco się zazębiła, ale legionowianki zachowywały bezpieczną przewagę (8:4). Po bloku Kristiny Kickiej na Kolecie Łyszkiewicz było 10:5, a Małgorzata Jasek popisała się widowiskowym atakiem z krótkiej. Słowacki trener gospodyń skorzystał z drugiej przerwy na żądanie w pierwszej partii przy stanie 12:5. W środkowej części seta DPD Legionovia konsekwentnie powiększała swoją przewagę, wykorzystując błędy rywalek i minimalizując swoje (17:7). As serwisowy Kickiej zaowocował dwudziestym oczkiem gości (20:8). W końcówce seta Cassidy Pickrell zmieniła na parkiecie Zuzannę Górecką. Po ładnej akcji Jasek legionowianki cieszyły się z setbola (24:12), a wykorzystała go skutecznym kontratakiem Beata Olenderek.
W drugim secie trener Bockay dokonał zmian w składzie i na przyjęciu pojawiła się Anastazja Trach. Wynik partii otworzyła pojedynczym blokiem Górecka. Tym razem nie udało się „odjechać” na początku i po chwili było 2:2. Legionowianki wygrały długą wymianę na 5:3 po technicznym ataku Kickiej. Świetne uderzenie Góreckiej z szóstej strefy podwyższyło na 7:4. Miejscowe rzuciły się w pościg i szybko doszły naszą ekipę na 8:7, lecz znowu efektownie zbiła Jasek. W środkowej fazie seta udało się odbudować przewagę dzięki skutecznym atakom Góreckiej (13:9). Przy stanie 15:9 na boisko wróciła Łyszkiewicz. Powrót kapitan gospodyń nie zmienił jednak obrazu gry. Po wykorzystaniu przechodzącej piłki przez Małgorzatę Jasek było 22:14. W końcówce na nietypową dla siebie pozycję przyjmującej weszła nominalna libero Wiktoria Rdzanek, goście zaś bez większych przeszkód zakończyli partię wynikiem 25:15.
Trzecią partię KSZO rozpoczęło w jeszcze innym zestawieniu, znów jednak wynik otworzyły legionowianki (1:0). DPD Legionovia ani myślała zwalniać tempa. Po asie serwisowym Góreckiej było 4:2, ale miejscowe szybko doszły na 4:4. Podrażnione podopieczne trenera Olenderka wygrały cztery kolejne wymiany (8:4). Kiedy punktową zagrywką popisała się Beata Olenderek, było 11:6, a Górecka podwyższyła uderzeniem z kontry. W połowie seta gra DPD Legionovii nieco się zacięła i trener gości po raz pierwszy w meczu poprosił o czas (14:12). Po przerwie jego podopieczne wygrały dwie kolejne wymiany i tym razem to jego vis-a-vis Frantisek Bockay poprosił o 30-sekundową pauzę. Nie zatrzymało to rozpędzonych legionowianek (19:12 po bloku Skorupy). Nasze zawodniczki spokojnie zakończyły mecz pewnym zwycięstwem 25:20.
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – DPD Legionovia Legionowo, 0:3 (12:25, 15:25, 20:25)
DPD Legionovia: Polak, Kicka, Olenderek, Górecka, Skorupa, Jasek, Ada Adamek (libero) oraz Aga Adamek (libero), Pickrell
KSZO: Geyko, Wojtowicz, Kasprzak, Dorsman, Łyszkiewicz, Oktaba, Kucińska (libero) oraz Czapla, Trach, Rdzanek
MVP: