
W rundzie zasadniczej mierzyliśmy się z KSZO Ostrowiec w niekompletnym składzie. Tam dzień przed meczem niedyspozycję zgłosiła Agata Skiba i po zaciętym meczu, pełnym emocji ulegliśmy Ostrowczankom 2:3.
Wynik i przebieg niedzielnego meczu były łudząco podobne do tego, który odbył się w Ostrowcu,
lecz tym razem to my po pełnym zwrotów akcji meczu zwyciężyliśmy w tie-breaku 15:9
Nasz nowy trener Maciej Bartodziejski postanowił wystawić na mecz mocno eksperymentalną szóstkę, która jak się okazało grała na tyle dobrze, że zdecydowanie wygraliśmy pierwsze dwa sety.
Obowiązkowa przerwa między drugim a trzecim setem już niejednokrotnie zmieniała kompletnie obraz meczu, to zdarzyło się i tym razem. Legionovianki drugą i trzecią partię grały nieco słabiej, a zespół z KSZO z każdą kolejną akcją grał coraz lepiej. Przeciwnik grał coraz odważniej, a my nie mogliśmy znaleźć na to sposobu. To spowodowało, że ulegliśmy w trzeciej i czwartej partii meczu…
Zespół z Ostrowca rozegrał do tej pory 7 tie-breaków wygrywając trzy spośród nich, a nasza drużyna na 6 zaledwie jeden, więc każdy z kibiców coraz mocniej zaciskał kciuki, aby i tym razem w swojej hali odnieść zwycięstwo po pięciosetowym pojedynku.
Po dobrym rozpoczęciu seta nr 5 udało nam się go wygrać stosunkiem 15:9.
MVP spotkania została wybrana nasza nominalna atakująca Monika Bociek.
Od poniedziałku wracamy do treningów, aby godnie zaprezentować się w walce z Mistrzem Polski-Chemikiem Police. Zapraszamy już w ten czwartek na godzinie 19:00!