
Legionovia udźwignęła ciężar arcyważnego starcia z Impelem Wrocław i wygrała na własnym parkiecie 3:1.
Po chwili równej walki na początku pierwszego seta goście wyszli na wyraźne prowadzenie. Legionowianki zdołały odrobić straty, doprowadzić do walki na przewagi i miały nawet piłki setowe na swoją korzyść, lecz ostatecznie to Impel wygrał dzięki dobrym, agresywnym zagrywkom w końcówce. Początek drugiej odsłony wskazywał na to, iż goście łatwo zwyciężą, jednak przy stanie 11:15 trener Piotr Olenderek dokonał zmian, które okazały się być kluczowe dla wyniku rywalizacji. Wejście Alicji Grabki poprawiło obraz gry gospodyń, a Legionovia błyskawicznie odrabiała straty, by wygrać pewnie 25:20.
W trzecim i czwartym secie to gospodynie narzucały ton rywalizacji. Skuteczna gra skrzydłowych: Małgorzaty Jasek, Magdaleny Damaske i Anny Bączyńskiej konsekwentnie powiększała przewagę Legionovii, nie bez znaczenia była również wysoka efektywność zagrywających i blokujących. Legionowianki wygrały spotkanie 3:1, dopisując do swojego konta bardzo ważne trzy oczka.
Do Areny Legionowo zawitało w niedzielny wieczór przeszło 1200 kibiców, którzy stworzyli niepowtarzalną atmosferę. Klub Kibica przygotował piękną oprawę, a pozostała część publiczności wspaniale dołączyła do niego w dopingu. Takie widowiska w Legionowie chcielibyśmy oglądać za każdym razem!
Legionovia Legionowo – Impel Wrocław 3:1 (25:27, 25:20, 25:21, 25:19)
Skład:
Legionovia: Jasek, Mielczarek, Pacak, Damaske, Alagierska, Szpak, Korabiec (libero) oraz Bączyńska, Adamek (libero) i Grabka
Impel: Nichol, Murek, Trojan, Gałucha, Gierak, Chojnacka, Stenzel (libero) oraz Wołodko, Świętoń, Pancewicz i Łozowska
fot. R.Glapiak